Titanic

Sweet-RasBerry

Titanic to jeden z najbardziej znanych i powszechnie lubianych filmów. Grał w nim Leo Di Caprio . A muzyka czyli najbardziej rozpoznawalna piosenka filmowa była to :
My Hearth Will Go On - Celine Dion

Co o tym sądzicie ?
Oglądałyście ?
Ile razy ?
Jak bardzo wm się podobało w skali 0-10 pkt.
???

Noth.

Zdecydowanie KOCHAM ten film. I to słowo powinno wyjaśniaj naprawdę wszystko. Może i nie oglądałam go miliony razy, ale myślę o nim zawsze, podaje jako przykład do każdej prawie rozprawki..
Uważam, że ten Titanic jest naprawdę cudowny.
No i gra w nim młody Leonardo Wink

Ach, za dużo wspomnień na raz i nie mogę się wysłowić..

maybe_55

Nie, nie, nie. Very Happy

Jak dla mnie - kolejne (chociaż jedne z najlepszych) romansidło. Celin Dion w ogóle nie lubie, zawodzi niemiłosiernie... Dam 5/10 pkt. Bo obsada była dość fajna. Wink

Leo dobrze sprawił się w tej roli. Film oglądałam,..5 razy? No tak coś koło tego. W sumie podobał mi się do momentu zderzenia z górą lodową i zaczęcia się tej całej 'gonitwy' Leo i tej babki. God. Albo scena jak ona sobie pływa na drzwiach, a ten tonie....Co to jest? ludzie... No, ale to tylko moje zdanie i pewnie wiele z was mnie wyśmieje...Ale cóż. Ja tak uważam.

Noth.

maybe, ja Cię nie wyśmieję. Uważam, że to świetny film, bo zawsze podchodziłam do niego w ten sam sposób. I oglądałam jedynie raz! Czyli nigdy mu się nie przyjrzałam. Ale jak tak teraz przeczytałam to co napisałaś, to może i masz racje ?
Może to moje 'zauroczenie' tak, jak było ze zmierzchem Wink

Happiness.

Wiecie..ja powiem tylko jedno; zawsze, ale to zawsze jak go oglądam to się porycze. Naprawdę nie wiem jak J.Cameron ten film zrobił ale..no nie wiem jakoś oglądałam go już chyba setki razy i za każdym razem wydaje się świetny.
10/10

Noth.

Ja nie mam takiego porównania. Oglądałam jedynie raz (nie pytajcie czemu, bo nie umiem odpowiedzieć.) w całości.
I oczywiście się poryczałam.
Ale wiecie dlaczego lubię ten film? Bo lubię smutne zakończenia.

maybe_55

Ha noth.! Ja też lubię jak się smutno kończy, ale sorry..Jakoś tak źle...Razi to taką...No nie wiem jak to nazwać. Po prostu mało prawdopodbne, żeby ona se siedziałą, a ten pływał...Jakby był mądry to by też zaraz wskoczył tam do niej na te drzwii... Rolling Eyes

Sweet-RasBerry

Maybe_55 . Ja kocham ten film i daje mu 10/10 . Becze za każdym razem jak go oglądam a oglądałam go setki razy ... Noth nie wąt w niego Zmierzch - film się nie umywa do Titanica nawet na ,,czyszczenie mu butów'' nie zasługuje !!!

Noth.

Ale ja go w żadnym wypadku nie porównuję, a nawet nie chcę próbować do Zmierzchu.
Toż to przecież zupełnie inna bajka Wink

Happiness.

To setki razy przecież nie tak dosłownie Razz

Może jakoś z 5 razy, 7? Znaczy według mnie wgl i zdjęcia i efekty jak na '97 świetne.
Ja lubie smutne zakończenia ale tam gdzie one pasują. Np. Nie wyobrażam sobie żeby to się skończyło szczęśliwie tj. że Jack i Rose przeżyli.

Sweet-RasBerry

Ja go ogladałam z 13-16 razy ale kilka razy nie oglądałam samej końcówki . a najlepiej to pamiętam jak ona wrzucała ten naszyjnik do wody .... Ten film jets super. jak ktoś ma na płytce i mieszka w myślenicach to pytam
Pożyczysz ??

Happiness.

Ja mam na kasecie VHS xd Wiecie mama to uwielbiała jak była młoda a wtedy DVD jeszcze nie było Razz

Sweet-RasBerry

A co to za rodzaj płyty ??
Pójdzie na laptopie nowym albo dvd ??

zjawa

to kaseta!

Sweet-RasBerry

O bosh nie wiedziałam ! <hah> Trzeba pisać kaseta... A ma ktoś jeszcze video żeby pożyczyć to byum miała komplet ...I bym sobie popłakała przed TV